W okolicy Kęt do dziś krąży opowiadanie o św. Janie na temat spotkania
rozbójników w lesie. Szedł Jan z Kęt do Krakowa przez las i spotkał
rabusiów. Rabusie zabrali mu wszystkie monety jakie niósł ze sobą. Jan
po opuszczeniu rabusiów po pewnym czasie zorientował się, że pozostał mu
jeszcze jeden grosz w kieszeni i wrócił do nich. Gdy ich ponownie
spotkał powiedział, że ich okłamał bo ma jeszcze jeden grosz. Zszokowani
zbójnicy oddali, co mu wcześniej zabrali
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz